Turniej w Ostrowcu Świętokrzyskim
W dniach 19.08-21.08 uczestniczyliśmy w Pucharze Miast w Ostrowcu Świętokrzyskim. Turniej zorganizowany został na głównym obiekcie KSZO i trzeba przynać, że organizacja oraz warunki były na najwyższym poziomie. Świetnie przygotowana murawa, zapewniony transport pomiędzy hotelem a obiektem oraz piękna pogoda sprawiły, że naszym zawodnikom zostało skupić się jedynie na meczach.
W piątek mieliśmy do rozegrania 2 spotkania. Pierwszym rywalem okazał się drugi zespół AP 21 Kraków. Już w drugiej minucie Parafka przechwycił piłkę w środkowej strefie i po dwójkowej akcji z Maksem otworzył wynik spotkania. 8 minut później pierwszą bramkę dla naszego zespołu zaliczył Boro, który wykorzystał odbiór Kajtka i pewnie pokonał bramkarza. Dalsza część meczu to głównie nasze ataki, ale również skuteczne interwencje Alana Skubisza. W 24' po akcji Ławy, Boro wystawił piłkę Maksowi, który ustalił wynik meczu na 3-0.
Następnym przeciwnikiem była znana nam Chlebnia. Mecz ten okazał się dla naszego zespołu kubłem lodowatej wody. W 4' rywale wykorzystali stały fragment gry i objęli prowadzenie. Następnie w 7' i 9' wykorzystali proste błędy indywidualne i praktycznie przesądzili o losach spotkania szybko. Naszych zawodników stać było jedynie na bramkę, przy której sędzia orzekł pozycję spaloną. Trzeba przyznać, że zwycięstwo zespołu spod Grodziska było zdecydowanie zasłużone.
Sobota rozpoczęła się od pojedynku z AP 21 Kraków. Po wyrównanym początku w 9' Wojtek Gan przytomnie pokonał bramkarza gości wykorzystując jego błąd przy stałym fragmencie. To zdecydowanie dodało naszemu zespołowi pewności siebie, brakowało jednak wykończenia. Dopiero w 22' po rzucie rożnym najprzytomniej zachował się nasz Kapitan i podwyższył na 2-0. Do końca meczu goście stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji, ale w bramce dobrze spisywał się Piotrek Dziurda.
Kolejnym rywalem był zespół Ajaxu Radom. Mecz był bardzo wyrównany, obie drużyny spisywały się bez zarzutu w defensywie, w kluczowych momentach na wysokości zadania stawali bramkarze. W 15' byliśmy blisko zdobycia gola, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem Filip trafił w słupek. W 26' świetnie piłkę odebrał Kajtek, zagrał do Bora a ten mocnym strzałem przy samym słupku dał nam prowadzenie. Niestety, zapomniał o przepisach gry w piłkę nożną i za zdjęcie koszulki zarobił dodatkowo karę 3 minut. Goście zwietrzyli swoją szansę, jednak nasza obrona była tego dnia nie do pokonania i mecz zakończył się naszym zwycięstwem.
Po przerwie obiadowej czekał na nas PAS Skarżysko. Mecz okazał się naszą wielką dominacją, praktycznie przez całe 30 minut gra toczyła się na połowie rywala. Po raz kolejny brakowało skuteczności, do tego świetnie bronił bramkarz rywala. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem w 30' rzut rożny wykonywał Wojtek Gan, na piłkę nabiegł Boro i zmieścił piłkę między nogami bramkarza PASu. Po zakończonych spotkaniach mogliśmy się udać na pływalnie, gdzie nasi zawodnicy relaksowali się przed meczami niedzielnymi.
W niedziele zmagania rozpoczęliśmy od meczu z GKSem Katowice. Dosyć szybko, bo w 2' udało nam się zdobyć pierwszą bramkę po rzucie rożnym autorstwa Filipa. W 7' świetną intewencją w obronie popisał się Antek, który wybił piłkę z linii bramkowej. W 15' podwyższyliśmy na 2:0 po szybkiej kontrze Wojtka i Filipa.
Dzięki innym wynikom przed meczem z KSZO byliśmy pewni co najmniej 2giego miejsca. Naszych zawodników takie rozwiązanie jednak nie interesowało, dlatego na ostatni mecz wyszli mocno zmotywowani, mimo ogromnego już zmęczenia. Mecz z gospodarzami okazał się bardzo emocjonujący, obie drużyny miały szanse by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W 7' świetną okazję miał Alan, jednak strzelił sporo za wysoko. 10 minut później szansę miał Wielocha, jednak dobrze obronił bramkarz gospodarzy. W 22' po rzucie rożnym swoją sytuację miał Maks, jednak jego strzał przeleciał minimalnie obok słupka. To pobudziło gospodarzy, którzy 2x groźnie kontrowali. W 28' znowu świetnie spisał się Antek, który 2gi raz wybił piłkę z pustej bramki. Chwilę później mogło być po wszystkim, ale zawodnik KSZO nie trafił do pustej bramki. Po tej sytuacji piłkę przejął Alan, który wykorzystał wolną przestrzeń na boisku popisując się rajdem zakończonym strzałem po długim rogu. Bramkarz był bezradny a nam zostało czekać na ostatni mecz turnieju pomiędzy Ajaxem a Chlebnią. Po wyrównanym boju padł remis, który dawał naszemu zespołowi zwycięstwo w zmaganiach rocznika 2005.
W nagrodę za dobrą postawę wyróżnieni zostali Wojtek oraz Filip, dodatkowo nagrodę od sztabu szkoleniowego dostał Antek.
Podsumowując turniej był świetnym doświadczeniem szkoleniowym - nasi zawodnicy mogli złapać sporo doświadczenia w grze w zespołach 9-osobowych, przyzwyczajając się do przestrzeni. Dodatkowo po raz pierwszy mogli konkurować przy 3jkach sędziowskich, którzy mecze roztrzygali na dobrym poziomie. Dziękujemy organizatorom za zaproszenie, oraz gratulujemy naszym zawodnikom bardzo dobrej postawy! Dziękujemy również naszym wiernym kibicom za godną postawę na trybunach i głośny doping naszych zawodników :)
SEMP 2005: Dziurda, Skubisz, Pańczyk, Ławniczak, Bryszewski, Komosa, Drzynicki, Gan, Borowski, Wielocha, Dziurzyński, Stankiewicz, Rudziński, Białek, Parafianowicz, Słomiński,
Komentarze